Ostatnio była recenzja Biovax Latte, dziś recenzja Biovaxa z aloesem, który spisał się lepiej - ale wciąż szukam zwycięzcy - mam do przetestowania jeszcze 2 saszetki + jedną próbkę :) I muszę się wyrobić do 5 marca :D A dlaczego? Dowiedzie się, kiedy mi się uda :D
Maseczkę używałam jeden raz (dlatego wyniki mogą być zakłamane, więc jakby coś się zmieniło to naniosę poprawki:) )- zwyczajowo po myciu na 30 min pod czepek i turban.
Aqua (woda), Cetyl Alcohol (emulgator, emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną, nawilża, zmiękcza, wygładza), Cetearyl Alcohol (emulgator, emolient tłusty, tworzy warstwę okluzyjną, nawilża, zmiękcza, wygładza)(and) Ceteareth - 20 (emulgator O/W), Cetrimonium Chloride (konserwant, antystatyk, ma właściwości kondycjonujące: ułatwia rozczesywanie, wygładza), Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok z liści aloesu), Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olej ze słodkich migdałów), Acetylated Lanolin (emolient tłusty otrzymywany z lanoliny, antystatyk, wygładza, tworzy warstwę okluzyjną), Glycerin (gliceryna - nawilża), Lawsonia Inermis Extract (ekstrakt z henny), Mel (Honey) Extract (ekstrakt z miodu), Parfum (substancja zapachowa), Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone (konserwanty), Citric Acid (kwas cytrynowy - regulator PH, konserwant), Linalool (substancja zapachowa - konwalia), Potassium Sorbate (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant), C.I. 42090 (barwnik - błękit brylantowy).
Znów zapożyczyłam z blogu BlondHairCare, gdzie znajdziecie rozszyfrowane wszystkie składy maseczek biovax (po za Jedwab i kreatyna oraz 3 oleje). I wciąż żywię nadzieję że autorka się nie gniewa, gdyż uważam jej pracę za cudną! :)
Konsystencja
Tak jak w poprzedniej maseczce - gęsta, choć moje włosy nie wypiły jej od razu, lecz w dotyku czuć było że mam maseczkę na włosach,
Wydajność
Tak jak poprzednio - starcza mi na 3 razy.
Zapach
Zapach ładny, ale nie umiem go określić - oczywiście znika po wyschnięciu włosów.
Działanie- włosy są zdyscyplinowane ©©©©©
- cudnie się błyszczą nawet końce jak z reklamy gliss kura ©©©©©
- dobry skręt włosów - długotrwały ©©©©©
- miękkie ©©©©©
- ułatwia rozczarowanie (nie płaczą się) ©©©©©
- włosy są bardzo dobrze wygładzone ©©©©©
- nie puszą się ©©©©©
- końcówki nie są aż tak suche jak zwykle ©©©©
- są nawilżone ©©©©©
- mięsiste ©©
- gładkie ©©©©©
Włosy straciły troszkę na.objętości, ale za to przepięknie się błyszczą i jest bardzo ładny skręt - już wiem, że z stylizatorem byłby cudny- chociaż ten też bardzo mi się podoba - szczególnie że byłby bardzo długotrwały :) (w porównaniu do Biovax Latte to po tamtej maseczce skrę był bardzo słaby).
W zdjęciu "po rozczesaniu" chcę dodać że pokiwałam głową jakbym pokazywała "nie" i włosy znów były w loczkach prawie ja na zdjęciu "rano". Najbardziej lubię ją też za efekt gładkich, miękkich włosów, które chcę dotykać non stop :)
Maska jest bardzo dobra dostaje tylko minus za zjedzenie objętości i ewentualne drobne mankamenty.
OCENA: 5-\5
Chociaż zastanawiam się czy uczucie tak wielkiej miękkości nie zawdzięczam maseczce se spiruliny, którą nakładałam mycie wcześniej (myje włosy 3 razy w tygodniu).
Miałyście? Co o niej myślicie? Piszcie w komentarzach!
Wasza
Blondynka
Cieszę się, ze Tobie ta maska przypadła do gustu, bo moim włosom się nie bardzo spodobała.
OdpowiedzUsuńI w dalszym ciągu zazdroszczę Ci skrętu, jest uroczy ^^
I napisałam do Ciebie maila ;)
Pozdrawiam ^^
maski z biovaxu są świetne! :-)
OdpowiedzUsuńMaski Biovaxa czekaja jeszcze na testy ;) Mam nadzieje, ze bede rownie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa dziś będę testować jeszcze jedną - z olejkami - makademia, argan i kokos, zobaczymy jak się spisze, bo nie przepadam za kokosem.
UsuńTej wlasnie obawiam sie najbardziej ;) Moje wlosy rowniez kokosa nie toleruja ;)
UsuńNo, u mnie kokos do autu - a kupiłam 3 maseczki - ale wymieszam go z kallosem keratinem po którym nigdy nie miałam puchu :)
UsuńNominowałam Cię do LBA :) Więcej informacji na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://pastelovewlosy.blogspot.com/
Masz przepiękne loczki :) ja miałam saszetki Biovax Intensywna Regeneracja i żałuję, że nie kupiłam więcej.
OdpowiedzUsuńW Hebe do 5 marca jest promocja na maski biovax, może jeszcze zdążysz :)
UsuńJa mam maski z kawiorem i są serio rewelacyjne. teraz testuje Proffesional Therapy od L'biotica. Jestem wniebowzięta zapachem i kolorami butelek, aż żal wyrzucać :P
OdpowiedzUsuńja testowałam wszystkie biovaxy i polecam, każda jest dobra, ja akurat stosuję wszystkie po trochu i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń