Dziś krótko - będzie o moich zakupach, które zrobiłam w ostatnim czasie :)
1. Szampon, Perfecta - jak na razie mój ulubiony ulubiony łagodny szampon, a kończy mi się ten od Johnson's Baby już mi się skończył. O tym szamponie napisałam krótką recenzje tu. Koszt 9.99 zł\250 ml, Drogerie Polskie
2. Maska oliwkowa, ziaja - czytałam ostatnio u Anwen o maskach z ziaji i już wcześniej chciałam sobie kupić jakąś emolientową maskę. Do wyboru miałam jeszcze wersje kakaową z tej serii ale mam jeszcze końcówkę takiej odżywki, więc stwierdziłam, że wypróbuje tą. Koszt 6,99\200ml, Drogeria Polskie
3. Rubella Beauty AG, DeBa BIO Vital, Repair Conditioner (Odżywka do włosów) - po raz pierwszy przeczytałam o niej że się pojawiła na polskim rynku u Eve. Potem przy okazji zakupów w biedronce skusiłam się na nią - ma ciekawy skład, bez silikonów, chociaż obiecany olej arganowy jest za Parafum. Opłaca się, bo jest jedną z dużych i naprawdę tanich odżywek, jeszcze nie próbowałam bo obiecałam sobie że skończę wcześniejsze odżywki. Koszt 5,99 zł\400ml, Biedronka
4. Jedwab do włosów, CHI - czytałam o nim recenzje i byłam nim zainteresowana - jeden z tańszych (i ponoć lepszych) jedwabi. Koszt 5zł\15ml, sklep z art. fryzjerskimi
5. Elfa, Green Pharmacy, Olejek łopianowy z czerwoną papryką - o olejkach na porost włosów z tej firmy już czytałam wiele i sama jestem zaciekawiona jego działaniem. Koszt 6,99zł\100ml Rossmann
6. Joanna, Argan Oil, Maseczka i szampon do włosów - czytałam wiele niepochlebnych opinii na temat tej serii (dlatego saszetki) ale jestem ciekawa jak się spiszą na moich włosach. Koszt 2 zł\20ml, Drogerie Polskie
7. Celia, 1 i 2, Maska głęboko nawilżająca i szampon nadający objętość - wybrałam ze względu na cenę - 80 gr każda saszetka, Drogerie Polskie.
8. Spryskiwacz do kwiatów - w sumie nie będę go używać do kwiatów, ale do mgiełek i do wcierek, kupiłam takie 3 na zapas :D Koszt 1,49\0,33l (taką mają pojemność), Tesco
9. Beret - ostatnio zobaczyłam dziewczynę we Wrocławiu z beretem na głowie i bardzo mi się to spodobała i sama zapragnęłam taki mieć, a że zima się zbliża trzeba jakoś ładnie zabezpieczać włosy przed zimnem. Może jeszcze o nich napiszę :D Koszt 31 zł, w pasmanterii.
A jak tam wasze przygotowania do nadchodzącej zimy i do Świąt Wszystkich Świętych?
Wasza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz