Lubicie pisać piórem?
Bo ja tak.
I dlatego pokaże Wam jak samemu zrobić atrament :)
Sesja tu, sesja tam, jako że mam luźniejsze dni (tak naprawdę to mam ogromnego lenia i zajmowałabym się wszystkim tylko nie nauką :D ) mogę sobie pozwolić na wpis. Dzisiaj nie o róży (chociaż zbierałam dzisiaj coraz bardziej przekwitnięte płatki - sezon się kończy), tylko o maku, którego pełno wokół.
Należy on do moich ulubionych kolorów majowo-czerwcowych - dlatego postanowiłam go utrwalić:) Wykonanie takiego atramentu jest banalne i może się okazać ciekawym urozmaiceniem do przeróżnych, rzeczy - jest taniutki :)
Potrzebne:
- płatki maku (najczerwieńsze i zbierane gdziekolwiek)
- woda
- spirytus (konserwant)
- kwasek cytrynowy
Wykonanie:
Zbieramy tyle płatków maku ile chcemy, zalewamy je wrzątkiem, tak, żeby tylko troszkę były przykryte i odstawiamy na noc. Po tym czasie przecedzamy. Dodajemy kwasku cytrynowego - ja dodałam trochę więcej niż 1 łyżeczka i wszystko gotujemy, żeby wyparować wodę - będzie mocniejszy kolor. Na koniec dodajemy łyżeczkę spirytusu i przelewamy do buteleczki z ciemnego szkła.
Gotowe!
Cofam się trochę w czasie i pisze prawie jak kałamarzem, gdyż trudno mi przelać atrament do naboju.
Kolor traktamentu jest ładny, ale nie jest to można ostra czerwień - prędzej przypomina kolor płatków maku zalany wrzątkiem. Mi osobiście bardzo się podoba :)
Nazbierałam trochę więcej płatków - wysuszę i może uda mi się je wykorzystać do farbowania jaj na Wielkanoc :) Po za tym taki atrament możecie zrobić z innych roślin np. malwy - ważne jest to aby intensywnie farbował wodę.
A na koniec mam dla was makowe serduszko:)
I jak Wam się podoba? Gotowi do własnej produkcji atramentu?
Piszcie w komentarzach!
Wasza
Blondynka
Absolutnie muszę to zrobić:).
OdpowiedzUsuńPS.: Szkoda, że nie znałam tego przepisu jako dziecko;).
Pozdrawia kolejny Obserwator:).
Może wpadniesz do mnie na konkurs? Temat: włosy:)
Miło mi :) Czekam, aż pochwalisz się swoim nowym atramentem :)
UsuńŚliczny ten kolor Basiu ;) Gdybym teraz miała dostęp do polnych kwiatów, pewnie też bym zrobiła ^^
OdpowiedzUsuńPostaram Ci się przynieść na wtorek, chociaż mogą być one trochę zwiędłe.
UsuńWow, genialnie!
OdpowiedzUsuńvaguue.blogspot.com
A jak zrobić czarny atrament?
OdpowiedzUsuńWypróbowałam, ale z innymi składnikami (skórką cebuli oraz kawą) i naprawdę działa! Dziękuję za ten przepis, na pewno niejednokrotnie będę z niego korzystać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie