sobota, 28 grudnia 2013

Fale na suszarce z dyfuzorem:)

Dziś krótko.
Ja na Wigilię postawiłam na prostą fryzurę - na fale.



Co zrobiłam?
Przed myciem olejowałam na odżywkę - mój ulubiony sposób.Umyłam włosy, nałożyłam odżywkę, potem wgniotłam we włosy Satynowe Mleczko do włosów kręconych, Marion, a potem wysuszyłam włosy najpierw ciepłym, a potem chłodno-ciepłym powietrzem na suszarce z dyfuzorem, w taki sposób jakbym zagniatała włosy dłonią, ale robiłam to dyfuzorem :)

Moje fale prezentowały się tak z bliska: 
 A tak z przodu:
 To jeden ze sposobów na dodanie włosom objętości. Szczerze bardzo mi się podoba :)


A czy wy już próbowaliście suszyć z dyfuzorem?


Wasza
Blondynka 

6 komentarzy:

  1. Ślicznie wyglądasz ;)
    Mi się nigdy nie udało osiągnąć najmniejszego efektu suszarką. Jestem beztalenciem, jeśli chodzi o umiejętne używanie suszarek ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wpadniesz do mnie to zrobię Ci takie fale - to trzeba mieć suszarkę z dyfuzorem :) a po za tym Dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm ciekawa jestem jakby taka suszarka z dyfuzorem sie sprawdziła na prostych włosach ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam że mogłaby je delikatnie zafalować np. tak jak po warkoczu, ale nie wiem czy doda objętości.

      Usuń
  4. Piękne fale- błyszczące, mięsiste:) Nie suszę włosów, ale kiedyś muszę spróbować wysuszyć je z dyfuzorem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja suszę je tylko wtedy kiedy myje głowę przed pójściem na jakąś impreze czy uroczystość. Ale polecam :)

      Usuń